Wraz z nadejściem cieplejszego frontu i wyższych temperatur, na wschodniej ścianie puściły śniegi i lody. I choć w nocy temperatura spada poniżej zera, w powietrzu słychać już głosy przelatujących skowronków i żurawi. Wytapiający się śnieg powolnymi strużkami spływa do rowów i rzek, które miejscami wypełnione są po brzegi i tworzą rozlewiska na okolicznych łąkach. Sytuacja ta nie będzie jednak trwać wiecznie i chyba najwyższy czas zakasać rękawy. W celu utrzymania odpowiednich warunków siedliskowych dubelta (a wraz z nim szeregu cennych gatunków roślin i zwierząt) musimy zapobiegać nadmiernemu odpływowi wody. Pożądany poziom uwilgotnienia siedlisk należy utrzymać w okresie wczesnowiosennym, przynajmniej do końca czerwca czyli do momentu wyprowadzenia przez ptaki młodych. W późniejszym okresie niezbędne będzie obniżenie lustra wody tak, aby możliwe było sprawne przeprowadzenie sianokosów. Wie o tym każdy kto prowadził działania z zakresu ochrony czynnej( brak możliwości dojazdu,zatopiony sprzęt)
Jak to się robi? Pozornie bardzo prosto. Jeśli w obszarze planowanego piętrzenia występują urządzenia hydrotechniczne w postaci zastawek to wystarczy we wpustach zainstalować szandory (deski, belki).Takie rozwiązanie pozwala na uzyskanie piętrzenia o regulowanym poziomie. Jeśli nie mamy takiej możliwości warto wykorzystać worki jutowe, które po napełnieniu piaskiem umieszczamy w miejscu piętrzenia, oczywiście po uzyskaniu odpowiedniej zgody od właściciela gruntu. Nasza ekipa z wielkim poświęceniem zabrała się do roboty, a wszystko to z myślą o naszych dubeltach, efekty( po upływie 24 h) możecie zobaczyć na naszych fotografiach.
0 Komentarze
Odpowiedz |
|